You are currently viewing Stoisko degustacyjne w supermarkecie

Stoisko degustacyjne w supermarkecie

Mimo iż mam stałą pracę to czasem dorabiam sobie jako hostessa. Praca jest w weekendy, więc nie koliduje mi z codziennymi obowiązkami, a często można sobie dorobić nawet kilkaset złotych w ciągu jednego miesiąca. Idealnie na dodatkowe wydatki czy żeby odłożyć na czarną godzinę.

Stoisko degustacyjne z napojami

przenośne stoisko degustacyjneW tym tygodniu byłam hostessą promującą różne ciepłe napoje, takie jak herbaty, kawy czy naprawy ziołowe. To było dla mnie coś nowego, bo z branży spożywczej reklamowałam do tej pory jedynie słodycze. Lubię jednak wyzwania, a przy tym znam się na herbatach i kawach, więc nie było to dla mnie nic trudnego. Moje przenośne stoisko degustacyjne było niewielkie, ale ładnie zbudowane. Całość wyglądała bardzo stylowo i pasowała do sklepu. Mieściło się na nim także wiele kubeczków na napoje, więc dla nikogo nigdy nie zabrakło. Przez otwarciem sklepu trzeba było zaparzyć kawy, herbaty i ziół i przelać do termosów, żeby ciepłe nalewać klientom. Nie byłoby czasu, żeby gotować co chwila wodę i zalewać napary ,,na świeżo”. Na szczęście termosy długo trzymały ciepło. Dobrze się przygotowałam z oferty produktowej, żeby wiedzieć co i jak. Moje stoisko degustacyjne przyciągło wielu klientów, ale jeśli nie umiałabym opowiadać o produkcie to nikt by tego nie kupił. A tak udało mi się zachęcić do kupna przynjamniej kilku opakowań z każdej oferty, więc to był bardzo dobry wynik. Szef był ze mnie zadowolony i chce mnie zatrudnić znowu, tym razem do promocji napojów gazowanych i soków. Od razu się na to pisałam/

Lubię pracować przy stoiskach degustacyjnych jako hostessa. Cieszę się, że dzięki mnie sprzedaż wzrasta i wszysycy są zadowoleni z mojej pracy. W przyszłym tygdoniu też będę pracowała jako hostessa, ale już dla innego sklepu. To jednak dla mnie nie ma znaczenia.