Kiedy zbliżały się chrzciny mojej siostrzenicy, bardzo długo zastanawiałam się, jaki prezent mogłabym jej sprawić. Nie chciałam ofiarowywać jej pieniędzy, ponieważ nie wiadomo, w jaki sposób byłyby użyte. Chciałam podarować temu dziecku coś, co mogłoby towarzyszyć jej przez całe życie. Dlatego też po wielu pomysłach, stanęło na kupnie pięknego, złotego różańca. Miałam nadzieję, że w przyszłości mała doceni ten prezent.
Zakup złotego różańca dla dziecka
Dzień chrzcin mojej siostrzenicy miał być absolutnie wyjątkowy. Dlaczego? W mojej rodzinie są sami dorośli ludzie, a takie małe dziecko było dla wszystkich radosnym promyczkiem. Jesteśmy również rodziną katolicką, mocno wierzącą, dlatego też wszyscy oczekiwaliśmy tej ceremonii. Wiadomo, że tradycyjnie, kiedy dziecko jest chrzczone, wręcza mu się prezenty. Chciałam, by mój prezent dla siostrzenicy towarzyszył jej przez całe życie. Czułam, że jest to możliwe, tylko musiałam wpaść na dobry pomysł. Byłam przeciwna wręczaniu pieniędzy, ponieważ nie wiem, w jaki sposób rodzice małej by je wykorzystali. Dlatego też postanowiłam, że zakupię jej rzecz. Bywając w różnych sklepach, powoli traciłam nadzieję na świetny prezent. W końcu jednak dostrzegłam piękny, złoty różaniec dla dziecka. Od razu poczułam, że to będzie idealny upominek z okazji chrzcin. Nogi niemal same poniosły mnie do kasy, bym mogła sfinalizować transakcję.
Gdy wreszcie doczekaliśmy się mszy świętej, na której moja siostrzenica miała zostać ochrzczona, cała rodzina była bardzo podekscytowana. Później, kiedy wręczyłam rodzicom dziewczynki prezent, oni również byli bardzo zadowoleni. Złoty różaniec bardzo im się spodobał. Żywiłam głęboką nadzieję, że ten różaniec będzie towarzyszył małej przez całe jej życie, nie tylko to duchowe.