Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem remontu kilku pokojów w domu. Po prostu już mi się znudziły aranżacje tych wnętrz i wydawały się przestarzałe. Miałam już dość nudnych jednolitych kolorów na ścianach, więc postanowiłam trochę ożywić ściany przy pomocy tapety.
Tapeta kompletnie odmieniła pomieszczenia
W sklepach stacjonarnych w swoim mieście nie znalazłam niczego ciekawego, może też dlatego, że wybór nie był zbyt duży. Większość tapet była dla mnie zbyt prosta albo kiedy już była w jakieś wzory to wydawały mi się one starodawne, jak z lat 70-tych. A mi zależało na tym by sypialnia i pokój mojej córki były utrzymane w dość nowoczesnym stylu. Zaczęłam więc przeglądać Internet i tak natrafiłam na tapety Rasch, które zachwyciły mnie swoją mnogością wzorów i asortymentem. Do sypialni wybrałam jasną, elegancką tapetę (ze wzorami kojarzącymi mi się z francuską arystokracją), która została położona na ścianie przy której stoi łóżko. Pozostałe trzy ściany zostały pomalowane na modny granatowy kolor i tworzyły z tapetą naprawdę ciekawie wyglądający kontrast. Do pokoju córki wybrałam zaś tapetę z wzorem uroczych japońskich lalek, które bardzo spodobały się córce. Szczerze mówiąc wygląda to bardziej nawet jak fototapeta, bo jakość jej wykonania jest naprawdę wysoka. Z tej tapety użyłam tylko dwóch szerokich pasków, bo w innym przypadku wszystko wyszłoby zbyt przytłaczająco.
Remont obu pokojów wyszedł naprawdę dobrze i zarówno ja, jak i moja córka jesteśmy zadowolone. Tapety wyglądają na ścianach naprawdę fenomenalnie i są prawdziwą ozdobą tych pokojów. Nigdy nie spodziewałabym się, że kilka rolek papieru tak odmienią całą atmosferę w pomieszczeniach. Być może zdecyduje się na dodanie tapety również do innych pokojów w domu.
