Samochodowe orurowanie jest bardzo dobrą formą ochrony przed kolizjami, które na rajdach zdarzają się notorycznie. W każdym naszym samochodzie taka modyfikacja jest obecna fabrycznie, i nieraz uchroniła nas przed bardzo poważnymi konsekwencjami wypadnięcia z toru i dachowania, czy uderzenia w drzewo, tudzież inną przeszkodę terenową.
Lekkie orurowanie do samochodów rajdowych
Jedynym mankamentem jaki zauważaliśmy, a jaki był obecny we wszystkich naszych samochodach posiadających orurowanie był znaczny spadek osiągów samochodu po jego zamontowaniu. Był to efekt znacznej wagi ramy, i w zasadzie nic nie mogliśmy z tym zrobić. Często jednak rozmawiamy z kolegami z drużyn zagranicznych, którzy sami wykorzystują wzmocnienia ram w samochodach, toteż podpytaliśmy wreszcie, jakiego rodzaju orurowanie mają we własnych pojazdach. Ku naszemu zaskoczeniu okazało się iż koledzy nie używają stalowych ram, które są ciężkie i spowalniają samochody, a zamiast nich najnowocześniejsze orurowanie z włókna węglowego i stopów tytanu, wykorzystywanych często jako szkielet samolotów. Taki materiał jest niemal o dwie trzecie lżejszy od stali, a przy tym nieporównywalnie bardziej wytrzymały. Koledzy pokazali nam zdjęcia i filmy z kolizji które powinny samochód przerobić na drzazgi, aczkolwiek jedynym efektem było poważne uszkodzenie samej karoserii i konieczność jej wygładzenia i odmalowania.
Orurowanie tego typu można było wpasować do każdego samochodu i w każdym spisywało się dobrze, a z racji niewielkiej wagi, miało także pozwolenie drogowe. Co prawda nie należało do tanich, aczkolwiek poziom ochrony samochodu jaki zapewnia jest w zupełności dobrym wyznacznikiem ceny, jaką należy dać za tak wysokiej jakości modyfikację, chroniącą przed jeszcze wyższymi kosztami napraw.
Źródło orurowanie.pl